Tytuł / Wykonawca | Czas | ||
---|---|---|---|
1 | 5:18 | ||
2 | 3:48 | ||
3 | 4:57 | ||
4 | 5:09 | ||
5 | 5:07 | ||
6 | 5:27 | ||
7 | 3:43 | ||
8 | 5:31 | ||
9 | 3:58 | ||
10 | 5:51 | ||
11 | 5:19 | ||
Całkowity czas płyty | 54:08 |
Format CD | Nośnik EX+ | Okładka EX+ | Cena 15.00 zł |
A Rush of Blood to the Head to drugi studyjny album brytyjskiego zespołu rockowego Coldplay. Został wydany 26 sierpnia 2002 roku przez wytwórnię Parlophone w Wielkiej Brytanii, a dzień później przez Capitol Records w Stanach Zjednoczonych. Album został wyprodukowany przez zespół i producenta Kena Nelsona. Nagrywanie rozpoczęło się po tym, jak zespół stał się popularny na całym świecie wraz wydaniem debiutanckiego albumu Parachutes z 2000 roku, a w szczególności jednego z jego singli, "Yellow". Album w większym stopniu wykorzystuje gitarę elektryczną i fortepian niż jego poprzednik.
Album znalazł się na szczycie listy przebojów w Wielkiej Brytanii po pierwszym tygodniu od jego wydania i stał się ósmym najlepiej sprzedającym się albumem XXI wieku na Wyspach. Brytyjski przemysł fonograficzny nadał płycie status 9-krotnej Platyny za łączną sprzedaż ponad 2,9 miliona sztuk, a w sumie wydawnictwo sprzedało się w 14 milionach egzemplarzy na całym świecie. Z płyty pochodzą przeboje "In My Place", "The Scientist" i "Clocks". "God Put A Smile Upon Your Face" również został wydany, ale był znacznie mniej udany.
15.00 zł
Tytuł / Wykonawca | Czas | ||
---|---|---|---|
1 | 5:18 | ||
2 | 3:48 | ||
3 | 4:57 | ||
4 | 5:09 | ||
5 | 5:07 | ||
6 | 5:27 | ||
7 | 3:43 | ||
8 | 5:31 | ||
9 | 3:58 | ||
10 | 5:51 | ||
11 | 5:19 | ||
Całkowity czas płyty | 54:08 |
Wykonawca | Rola / Specjalizacja | |
---|---|---|
Andrea Wright | Inżynieria (Assisted By) | |
Ann Lines | Smyczki | |
Audrey Riley | Aranżacja (String Arrangements), Smyczki | |
Ben Thackeray | Inżynieria (Assisted By) | |
Blue Source | Kierownictwo artystyczne | |
Chris Martin | Muzyk (Coldplay), Autor tekstu | |
Chris Tombling | Smyczki | |
Coldplay | Aranżacja (String Arrangements), Kierownictwo artystyczne, Miksowanie, Producent | |
Dan Keeling | A&R | |
Danton Supple | Miksowanie [2, 3, 6, 8, 10] | |
Dave Holmes | Zarządzanie | |
Estelle Wilkinson | Zarządzanie | |
George Marino | Mastering | |
Guy Berryman | Muzyk (Coldplay), Autor tekstu | |
Jon Bailey | Inżynieria (Assisted By) | |
Jon Buckland | Muzyk (Coldplay), Autor tekstu | |
Jon Withnall | Inżynieria (Assisted By) | |
Ken Nelson | Inżynieria (Zaprojektowane przez), Miksowanie, Producent, Nagrywanie | |
Laura Melhuish | Smyczki | |
Leo Payne | Smyczki | |
Mark Phythian | Miksowanie, Producent (Additional Production By), Nagrywanie (With) | |
Nettwerk Management | Zarządzanie | |
Peter Lale | Smyczki | |
Phil Harvey | Muzyk (Coldplay) | |
Richard George | Smyczki | |
Rik Simpson | Inżynieria (Additional Engineering By) | |
Sue Dench | Smyczki | |
Sølve Sundsbø | Grafika (Cover Art) | |
Tom Sheehan | Fotografia | |
Will Champion | Muzyk (Coldplay), Autor tekstu | |
Zed Nelson | Fotografia |
Kod kreskowy | 7 24354 05042 8 724354050428 |
Kod wytwórni | LC0299 |
Stowarzyszenie praw autorskich | BEL BIEM |
Inny | 540 5042 |
Kod ceny | F: PM 520 |
Informacje z matrycy płyty kompaktowej (Matrix) [ewentualne warianty] | 5405042 EMI UDEN 5405042 @ 4 4-5-9-NL EMI UDEN 5405042 @ 5 050415 EMI UDEN 5405042 @ 4 EMI UDEN 5405042 @ 4 4-7-7 NL EMI UDEN 5405042 @ 5 5-2-2-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-1-27-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-1-31-NL EMI UDEN 5405042 @ 5 050317-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-9-3-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-5-10-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-1-16-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-1-19-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-9-13-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-1-16-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-6-4-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-1-20-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-8-11-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-1-29 LN EMI UDEN 5405042 @ 4 4-1-1-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 EMI UDEN 5405042 @ 4 4-6-12-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-1-27-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-6-5-NL EMI uDEN 5405042 @ 4 4-1-26-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 040818 NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-8-12 NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-9-12-NL EMI UDEN 5405042 @ 5 5-2-6-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-7-2-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 4-9-8-NL EMI uDEN 5405042 @ 4 4-5-1 NL EMI uDEN 5405042 @ 5 5-2-25-NL EMI uDEN 5405042 @ 4 4-8-8-NL EMI uDEN 5405042 @ 4 4-1-2-NL EMI UDEN 5405042 @ 4 040818 NL |
Kod SID formy (Mould SID) [ewentualne warianty] | IFPI 1410 IFPI 15A4 ifpi 15EB ifpi 15FE ifpi 1504 ifpi 2519 IFPI 1466 ifpi 153B ifpi 15BC IFPI 1470 IFPI 2525 IFPI 2537 ifpi 1509 IFPI 2527 IFPI 15FO ifpi 15FE IFPI 1580 ifpi 15FO ifpi 15DD IFPI 2537 ifpi 1580 ifpi 15A5 IFPI 15FA ifpi 1504 IFPI 15DE ifpi 1491 ifpi 15A9 ifpi 15CC IFPI 1432 ifpi 151D ifpi 15B3 IFPI 2520 ifpi 15BO |
Kod SID Masteringu [ewentualne warianty] | IFPI L046 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L046 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L046 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L046 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L046 IFPI L047 IFPI L047 IFPI L047 |
W pewnym sensie przestałem słuchać Coldplay niedługo po tym albumie, ponieważ uznałem, że od tego momentu nie było już w ich muzyce zbyt dużego postępu. Zawsze wydawali mi się zespołem, po który sięgali ludzie, którzy uważali, że U2 jest zbyt rockowe, a Radiohead zbyt dziwaczne.
Jednak wydaje mi się, że to jest album, na którym większość rzeczy została prawidłowo wykonana. Wszystkie piosenki wydają się być mocne i muzycznie zapadające w pamięć. Muszę jednak przyznać, że teksty Chrisa Martina pozostawiają mnie albo zdezorientowanego i/lub niewzruszonego, po prostu nie wydają się mówić nic konkretnego. Jednakże, w służbie pamiętnych i pomysłowych ustawień grupowych, które tutaj otrzymują, wykonują pracę w sposób zadowalający, chociaż, jak mówię, mam trudności z przypomnieniem sobie jednej naprawdę wymownej linii z mnóstwa, które tutaj wokalista śpiewa.
Album zaczyna się konkretnie i pozostaje solidny praktycznie przez cały czas. Moje ulubione utwory to wysublimowany "God Put A Smile On Your Face", genialny mariaż gitary i perkusji, pamiętny motyw fortepianowy w "Clocks", "Strawberry Rain Never Knows" w retro-beatlesowskim klimacie "Daylight", brzęk, zderzające się gitary w "A Whisper" i przygnębiające, akustyczne zakończenie "Amsterdam", podczas gdy lżejszy, akustyczny "Green Eyes" brzmi jak rodzaj vintage'owej zmiany tempa, którą McCartney lub Freddie Mercury przemyciliby na album grupy, gdy rockmani szukali czegoś innego.
Mówiąc to wszystko, zdaję sobie sprawę, że pomijam zasłużone przebojowe single "In My Place" i "The Scientist", które tylko potwierdzają, że album ma solidne podstawy, aby być uznawany za ich najlepsze dzieło.