Tytuł / Wykonawca | Czas | ||
---|---|---|---|
A1 | 5:07 | ||
A2 | 4:41 | ||
A3 | 4:07 | ||
A4 | 3:41 | ||
A5 | 6:04 | ||
B1 | 3:45 | ||
B2 | 4:02 | ||
B3 | 5:59 | ||
B4 | 3:30 | ||
B5 | 4:18 | ||
Całkowity czas płyty | 45:14 |
Format Winyl | Nośnik EX | Okładka VG+ | Cena 39.00 zł |
Into the Fire to piąty studyjny album kanadyjskiego piosenkarza rockowego Bryana Adamsa. Został wydany 30 marca 1987 roku przez A&M Records jako kontynuacja wydawnictwa Reckless, które notowało na szczytach list przebojów 3 lata wcześniej. Into the Fire zdołał wspiąć się na #7 miejsce na amerykańskim Billboardzie 200 oraz osiągnął Top 10 w kilku innych krajach. Oficjalną sprzedaż tego wydawnictwa szacuje się na około 2 miliony egzemplarzy, co zostało uznane za komercyjną porażkę w porównaniu z poprzednią płytą, która rozeszła się w sześciokrotnie większym nakładzie.
Nagrywanie materiału do Into the Fire rozpoczęło się 16 sierpnia 1986 roku i zakończyło 24 października. Sesje odbywały się w studio założonym w domu Adamsa w Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej[1]. Adams i jego zespół wspierający, w którego skład wchodzili Keith Scott, Mickey Curry, Dave Taylor i Tommy Mandel, używali jadalni, łazienki i sypialni do odizolowania różnych instrumentów. Studio zostało nazwane Cliffhanger, ponieważ dom Adamsa znajdował się blisko morza. Utwór "Heat of the Night" został nagrany 12 września 1986 roku. "Hearts On Fire" był napisany na potrzeby Reckless już w 1984 roku, ale został zarejestrowany dopiero 1 września 1986 i zmiksowany w Londynie, w Anglii 11 stycznia[1].
39.00 zł
Tytuł / Wykonawca▼ Pokaż twórców | Czas | ||
---|---|---|---|
A1 | 5:07 | ||
A2 | 4:41 | ||
A3 | 4:07 | ||
A4 | 3:41 | ||
A5 | 6:04 | ||
B1 | 3:45 | ||
B2 | 4:02 | ||
B3 | 5:59 | ||
B4 | 3:30 | ||
B5 | 4:18 | ||
Całkowity czas płyty | 45:14 |
Wykonawca | Rola / Specjalizacja | |
---|---|---|
Anton Corbijn | Fotografia | |
Bob Clearmountain | Miksowanie, Producent, Nagrywanie | |
Bob Ludwig | Mastering | |
Bryan Adams | Producent, Autor | |
Jeff Gold | Kierownictwo artystyczne | |
Jeremy Pearce | Typografia (Przednia okładka) | |
Jim Vallance | Producent (Associate), Autor | |
John Warwicker | Kierownictwo artystyczne | |
Platform | Projekt | |
Richard Moakes | Inżynieria (Second) | |
Ron Obvious | Inżynieria (Technical) | |
Tim Crich | Nagrywanie |
Kod kreskowy | 0 82839 39 071 2 |
Informacje z końcowego rowka winyla [ewentualne warianty] | 393 907 - 1 S 1 320 393 907 - 1 S 2 320 2 |
Stowarzyszenie praw autorskich | GEMA |
Kod wytwórni | LC 0485 |
To jest typowy kanadyjski pop rock.
Stworzył świetny "Reckless", potem to.
Bas jest wciąż dobry, gitara elektryczna jest świeża i nie agresywna, z dużą ilością dobrych solówek. Głos jest głosem Bryana: hałaśliwy, ale skuteczny. Klawisze w tle dobrze pasują do brzmienia gitary. Perkusja też jest w porządku.
Podsumowując: materiał nadal jest niezły, ale Reckless jest lepszy!
Choć nie jest to jego najlepsze dzieło, ani nie jest to klasyczny rock, to w momencie premiery był niedoceniany. W The Fire brakuje energii Reckless, ale pokazuje większą dojrzałość zarówno muzyczną jak i merytoryczną. Ogólnie rzecz biorąc, unika słodkich piosenek miłosnych, z których jest najbardziej znany i skupia się bardziej na rockowym popie.
Muzycznie, Adams zmienia style z szybszych na wolniejsze rytmy, ale melodie i bity pozostają w popowym stylu połowy lat 80-tych i czasami brakuje mu prawdziwej pasji i energii. Wokalnie, Adams potrafi śpiewać z wielką siłą w utworach takich jak "Into The Fire" i "Rebel", ale nieco opada z sił w "Home Again".
Ogólnie rzecz biorąc, album jest przyjemny i wskazuje na potencjał, jaki Adams ma jako artysta. Niestety brakuje mu siły i kreatywności potrzebnej do przeniesienia go na kolejny poziom.
Kilka piosenek jest świetnych do posłuchania, pozostałe nie są jednak warte poświęcenia im większej uwagi.